To już ósma edycja Ery Nowe Horyzonty – filmowego festiwalu uznanego za jeden z najlepszych w Polsce. Tym razem, zanim filmy trafią do powszechnego obiegu, premierowe dzieła będzie można zobaczyć w kinie Forum w Bolesławcu. - Jesteśmy w sieci kin studyjnych i lokalnych – mówi Ewa Zbroja, dyrektor Bolesławieckiego Ośrodka Kultury. - Współpracujemy z trzynastoma najważniejszymi dystrybutorami. Naszą działalność wspiera Polski Instytut Sztuki Filmowej. Jesteśmy partnerem liczącym się na polskim rynku.
Pierwszego sierpnia do zobaczenia - "Czarne słońce", drugiego "Rumba", trzeciego "Obcy we mnie" o osiemnastej i "Milczenie Lorny" o dwudziestej. Bilety tanie, jak na światowe premiery, bo zaledwie po 10 złotych. Karnet na wszystkie tytuły 30 złotych. Tanio, bo do festiwalowych projekcji dopłaca Polski Instytut Sztuki Filmowej. Ten sam, który ma zamiar dofinansować niektórym kinom w Polsce zakup cyfrowych projektorów. - Wchodzimy w ten projekt, bo gra warta jest zachodu – mówi Ewa Zbroja. - Musimy spełnić pewne warunki. Dwadzieścia pięć procent wyświetlanych u nas filmów musi pochodzić z Europy, oprócz tego, piętnaście procent z samej tylko Polski. Pod uwagę brana tez będzie frekwencja.
Zwiastun filmu "Czarne Słońce"
Wyremontowane kino Forum przygotowane jest do cyfrowych projekcji. Jest odpowiedni ekran i system nagłaśniający. Cyfrowe projektory kosztują 80 tysięcy euro. Jeśli projekt powiedzie się, BOK zapłaci 10 procent tej kwoty. Projektory mają trafić do Forum w czerwcu przyszłego roku. - Posiadanie kina cyfrowego sprawi, że w dniu polskiej premiery, dany film wyświetlany będzie w Bolesławcu – cieszy się Ewa Zbroja.
Mijają trzy miesiące od zakończenia remontu kina Forum. W tym czasie, na widowni zasiadło blisko sześć tysięcy widzów.
Fragment filmu "Milczenie Lorny"