Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Na własny rachunek

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Trzy lata nauki i szkoleń i już można zaczynać pracę. 98 absolwentów bolesławieckich szkół zawodowych odebrało świadectwa czeladnicze.

Najwięcej wśród nich fryzjerów, mechaników, murarzy i cukierników. Teraz czeka ich prawdziwa szkoła życia. Muszą znaleźć pracę. Po trzech latach nauki i praktyk, Piotr Pilarski odebrał czeladniczy dyplom w zawodzie mechanik pojazdów samochodowych. Dyplom z wyróżnieniem. - Chciałbym się dalej uczyć, skończyć technikum, poważnie myślę o założeniu własnej firmy – mówi Piotr Pilarski. - Mam dobry zawód i mogę się rozwijać.

Zanim czeladnik zda egzaminy i dostanie dyplom, musi pracować w zakładzie u rzemieślnika zrzeszonego w cechu. Przemysław Godek, właściciel salonu fryzjerskiego, chętnie przyjmuje uczniów. - Mam teraz troje uczniów – mówi fryzjer. - Chciałbym przyjąć więcej, ale nie ma to sensu, bo wtedy nie mógłbym poświęcić uczniom tyle czasu ile jest to potrzebne, aby z mojego salonu wyszedł dobrze wyszkolony czeladnik.

Drogi do wyboru są dwie – młody czeladnik może poszukać pracy u innego rzemieślnika, albo założyć własną firmę. Jacek Nesler, komendant Ochotniczego Hufca Pracy w Bolesławcu jest dumny ze swoich podopiecznych. - Na dziewiętnastu wyróżnionych czeladników, aż sześcioro to moi uczniowie – cieszy się komendant. - Dostali dyplomy honorowane w całej Unii Europejskiej. Mają zawody i szansę na dobre, dostatnie życie.

Dyplomy czeladnicze odebrało 98 absolwentów szkół zawodowych. Wcześniej zdali egzaminy w bolesławieckim Cechu Rzemiosł Różnych. Niektórym poszło wyjątkowo dobrze. - Z całej tej grupy, aż dziewiętnaście osób odebrało dyplomy z wyróżnieniem, z ocenami celującymi – mówi Marzena Kruk, starsza Cechu Rzemiosł Różnych w Bolesławcu.

Zygmunt Rzucidło, wiceprezes Dolnośląskiej Izby Gospodarczej daje młodym czeladnikom duże szanse na znalezienie dobrej pracy. - Nigdy nie jest tak, że sto procent czeladników natychmiast znajduje pracę – mówi Zygmunt Rzucidło. - Zachęcam wszystkich młodych do nauki. Nikt przecież nie powiedział, że rzemieślnik musi skończyć edukację na szkole zasadniczej. Nie ma przeszkód, aby rzemieślnik miał wyższe wykształcenie. Wszystko zależy od chęci.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Ilona Parejko



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Niedziela 19 maja 2024
Imieniny
Celestyny, Iwony, Piotra

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl