Akustyczny koncert zespołu Raz, Dwa, Trzy zgromadził w kinie Forum tłumy słuchaczy. Przenieśli się oni w cudowny i niepowtarzalny świat poezji śpiewanej, subtelnych, ale wyrazistych dźwięków oraz pięknych słów zawartych w piosenkach.
Na koncercie Raz, Dwa, Trzy jestem już piąty raz – mówi Ada Gil, której występ bardzo się podobał. - Ich muzyka jest niepowtarzalna, klimat, jaki tworzą, jest nietuzinkowy. Głos Adama Nowaka jak zawsze oczarował chyba wszystkich zebranych.
Koncert trwał blisko dwie godziny. Publiczność była bardzo zróżnicowana wiekowo – dzieci, młodzież, dorośli oraz osoby starsze – wszyscy w skupieniu wsłuchiwali się w delikatne dźwięki instrumentów. Bez blichtru, bez gwiazdowania, tylko szczere teksty i przejmująca muzyka – taka atmosfera towarzyszyła całej tej muzycznej uczcie.
Po raz pierwszy jestem na ich koncercie akustycznym – mówi Agnieszka, nasza czytelniczka, która wygrała u nas wejściówkę na koncert. - Różnica jest ogromna. Każdy ich koncert jest inny, mimo iż ich repertuar jest znany.
Zespół bisował dwa razy. Wokalista zaprosił także słuchaczy do wspólnego śpiewania.
Bisy to jest taki moment koncertu, za który nikt nam nie płaci – żartował Adam Nowak. - Nie ukrywam jednak, że to moment bardzo miły.
Podczas drugiego bisu na scenę wyszedł sam wokalista. Grał on na gitarze, a śpiewała publiczność. Przy zgaszonych światłach dźwięki gitary roznosiły się po całym kinie. To była chyba najbardziej magiczna chwila podczas całego występu zespołu Raz, Dwa, Trzy.
Po koncercie każdy mógł kupić płyty i gadżety związane z zespołem. Zespół spotkał się z fanami, którzy mogli dostać autograf oraz zrobić sobie zdjęcie z artystami.