Dzień Babci i Dzień Dziadka to święta w czasie których zarówno dzieci, jak i dorośli mogą podziękować za trud włożony w ich wychowanie. To także wspaniały moment, kiedy maluchy zanoszą babciom kwiatki i bombonierki dziadkom, najbardziej jednak cieszy wręczenie czegoś własnoręcznie zrobionego. Bolesławieccy seniorzy zostali zaproszeni przez swoich wnuków do Szkoły Podstawowej nr 2 z Oddziałem Integracyjnym, tam czekało na nich przedstawienie i życzenia.
- Kochamy babcie i dziadków za to, że są dla nas mili i dobrzy. Czytają nam bajki na dobranoc, śpiewają kołysanki i dają prezenty - mówią sześciolatki. - Są wspaniali i wiemy, że nas kochają.
Często bywa tak, że babcia lub dziadek zajmują się dziećmi, gdy zapracowani rodzice nie maja na to czasu. Seniorzy uczą wtedy wnuków codziennych obowiązków poprzez zabawę, a w dniu swojego święta czekają na życzenia i laurki, które są pokazywane pozostałym bliskim i znajomym.
- My mamy same przyjemności, pilnujemy wnuków i bawimy się z nimi - mówi Alicja Żuk. - A dziadek tylko tuli i rozpieszcza jak są kochane, a jak płaczą to odsyłamy do babci – dodaje śmiejąc się Kazimierz Piotrkowski.
Stara zasada mówi, że „rodzice są od wychowywania, a dziadkowie – od rozpieszczania”. To prawda, zadaniem seniorów jest przede wszystkim „osładzanie” dzieciństwa.
- Kiedyś dzieci od małego miały jakieś zajęcia, teraz są trochę rozpieszczone, ale to może trochę wina dziadków - twierdzi Jan Żuk i Alina Truchta. - Teraz maluchy mają wszystko, kiedyś nie było komputerów, wystarczyła skakanka, kawałek patyczka, kółko od roweru i tym się bawiono, ale czasy się zmieniły – dodaje Kazimierz Piotrkowski.
Dzisiaj to wnukowie życzeniami i pocałunkami rozpieszczali swoje babcie i dziadków. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 z Oddziałem Integracyjnym zatańczyli dla swoich gości i zaśpiewali. Każdy senior mógł być dumny ze swojego wnuka, który długo przygotowywał się do przedstawienia. Dzieci jednogłośnie życzyli babciom i dziadkom - wszystkiego najlepszego.