Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Cenna skała

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Wraz z doniosłymi osiągnięciami cywilizacji człowieka również budownictwo na przestrzeni minionych tysięcy lat wielokrotnie zmieniało zarówno technologię wznoszenia trwałych miejsc zamieszkiwania ludzi, jak i materiały służące temu - ze wszech miar pożytecznemu - działaniu.
Cenna skała
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Oczywiście i w tej dziedzinie bywały „błędy i wypaczenia”, także w okresie nam współczesnym, takie jak choćby dość osobliwe i ostatecznie chyba zarzucone metody „taśmowego”, wielkopłytowego zagracania wolnych terenów miejskich - w tym również niefrasobliwie wytypowanych polderów - ciągami bliźniaczych bloków, zalewanych później przez kapryśne rzeki.

Od dawien dawna naturalnym „tworzywem”, nadzwyczaj chętnie wykorzystywanym przy stawianiu budynków mieszkalnych tudzież wszelakich szop, obór, stodół - a nawet hal fabrycznych i mostów - był piaskowiec. Pozyskanie tej skały na ziemi bolesławieckiej odbywało się jednak nie tylko w wielkich kamieniołomach, ale także w skromnych, niemal podwórkowych wyrobiskach. Warto więc i im poświęcić kilka słów.

Funkcjonowały one miedzy innymi od wielu dziesiątków lat w okolicach Osiecznicy. Patrząc na stare, niemieckie mapy znajdujemy tam co najmniej kilka takich, dawno zamarłych kamieniołomków.

Przy asfaltowej szosie, biegnącej z Kliczkowa do Parowej, tuż obok jej skrzyżowania z drogą leśną, łączącą niegdyś zabudowania tak zwanego „Domu Marii” z leśnym gospodarstwem „Hosnitzbrand” widnieją ślady dość prymitywnej eksploatacji piaskowca. Zapewne to właśnie stąd brano surowiec do budowy wspomnianej leśniczówki i pobliskiego majątku. Dzisiaj zarówno pierwszego jaki i drugiego z wymienionych obiektów już nie ma, na ich miejscu wśród ruin można jednak nadal znaleźć pięknie obrobione, kamienne bloki. Nie przebyły one niegdyś wielkiej drogi, przywieziono je bowiem z pobliskiego, skromnego wyrobiska.

Dość niezwykłe znalezisko, odkryte w jego zarośniętych mchem resztkach, stanowiła srebrna polska moneta sprzed 1939 roku o nominale dwóch złotych. Tajemnicą pozostanie kto i w jakich okolicznościach zgubił tam ten pieniążek.

Również po wschodniej stronie koryta Kwisy, pomiędzy rzeką a leśnym traktem nazywanym od dawien dawna „Drogą Żagańską”, mniej więcej na wysokości skraju Osieczowa a pierwszymi zabudowaniami Osiecznicy było dawniej aż pięć niewielkich kamieniołomów. Z czasem eksploatując skałę miniaturowe wyrobiska powiększono, a niektóre nawet połączono w dużą całość.

Ciekawostką w tamtym rejonie jest pozostałość solidnej, stalowej kasy pancernej, wmontowanej w wybetonowaną wnękę, wykopaną w skarpie opodal dawnego kamieniołomu.

Tuż pod samą Osiecznicą wydobywano także rzadki rodzaj wapienia, i przerabiano go w piecach zwanych wapiennikami. Resztki takiego obiektu można było znaleźć na miejscu, gdzie dzisiaj stoi jedno z gospodarstw, wzniesionych opodal powstałej w trakcie pozyskiwania surowca, głębokiej rozpadliny, zarastającej już od lat drzewami i krzewami. Rozciąga się ona blisko wsi po zachodniej stronie zabudowań, a jej południowo-wschodnia część leży niespełna sto pięćdziesiąt metrów od prawego obrzeża drogi, prowadzącej do Parowej. Najprawdopodobniej rozebrany materiał z samego wspomnianego pieca wapiennego użyto przy budowie domu i szop powstałej na jego miejscu zagrody, bowiem na mapach z 1940 roku już go nie ma.

Mniejszych śladów wybierania skały tam, skąd wydzierano piaskowcowy budulec, służący następnie wznoszeniu budynków mieszkalnych, stodół i obór - znaleźć można na terenie gminy jeszcze kilka. Pracowano w nich metodami chałupniczymi i w ten sposób zaspakajano potrzeby pojedynczych zagród. Warto przy tej okazji zwrócić uwagę na specyficzne ocieplanie wykonywanych z piaskowca, a nawet cegły konstrukcji. Pomiędzy pionowe warstwy takiego materiału wprowadzano bloczki z niebieskawej szlaki. Sporo ich wala się dzisiaj przy śródleśnych ruinach…

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Zdzisław Abramowicz



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 28 maja 2024
Imieniny
Augustyna, Ingi, Jaromira

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl