Dariusz Kwaśniewski, członek zarządu powiatu bolesławieckiego zauważył, że jest to jeden z najważniejszych projektów zrealizowanych w powiecie.
- Pozyskaliśmy około dwa miliony złotych po to, by zainwestować te pieniądze w uczniów, poprzez zorganizowanie dla nich dodatkowych lekcji, w formie bezpłatnych korepetycji. Zajęcia te są dla uczniów wszystkich liceów ogólnokształcących i gimnazjum specjalnego - wytłumaczył Dariusz Kwaśniewski. - Po dokonanej diagnozie w 2007 roku wytypowaliśmy grupę uczniów, stanowiącą koło 1000 osób, które uczestniczą w dodatkowych zajęciach. Uczestnictwo to pozwoli im lepiej zdać maturę i pójść na studia do dobrych, państwowych renomowanych uczelni.
Czas trwania projektu to dwa lata. Jego uczestnikiem może być osoba, która z danego przedmiotu uzyskała ocenę niższą niż średnia klasy.
- Jeśli średnia klasy jest np. 3.3 z jakiegoś przedmiotu, wszyscy uczniowie, który mają trójki i dwójki mogą wziąć udział w tym projekcie – powiedział Dariusz Kwaśniewski. – Ciekawy jest fakt, że średnia klasy dzięki uczestnictwie słabszych uczniów w projekcie systematycznie się podnosi co pół roku. Rzeczywiście, efekty tych działań są widoczne i inni beneficjenci również mają szanse z niego skorzystać. Dotyczy to wszystkich przedmiotów w szkole, aczkolwiek większy nacisk kładliśmy na przedmioty matematyczno – przyrodnicze i naukę języków obcych.
Zdaniem Dariusza Kwaśniewskiego to właśnie dzięki temu zabiegowi udało się uzyskać pieniądze na realizacje projektu, będącego jednym z segmentów programu Kapitał Ludzki.
- Nie chodzi o to, aby uczniowie poszczególnych szkół byli najlepsi w Bolesławcu ale na całym Dolnym Śląsku – powiedział członek zarządu powiatu bolesławieckiego. – Ten ambitny plan udało się zrealizować. Otrzymaliśmy potężne, dwu milionowe dofinansowanie. Jest to przedsięwzięcie o wartości 2 -3 projektów standardowych.
Wyrównywanie szans to nie tylko zajęcia w szkolnych ławkach ale i szerszy dostęp do kultury poprzez wyjazdy do teatru oraz wizyty w kinie oraz muzeum.
Powiat bolesławiecki napisał łącznie 9 projektów ale tylko jeden doczekał się realizacji.
Projekt zakończy się w czerwcu. Uzyskanie środków na jego realizację odbywało się w formie konkursu.
- To był konkurs, nie był to jeden z projektów systemowych, trzeba było walczyć o pieniądze – powiedział Dariusz Kwaśniewski. Napisaliśmy bardzo dobry projekt ale czas jego trwania przewidziany był na okres dwóch lat.
Szansa napisania kolejnego projektu do roku 2013 jest minimalna, jednak jak zapewnia członek zarządu powiatu bolesławieckiego, jeśli tylko pojawi się taka możliwość na pewno ze strony starostwa podjęte zostaną działania mające na celu wdrożenie kolejnych projektów. Tym bardziej, że warto. W ostatnim roku szkolnym już w trakcie trwania SOS powiat uzyskał drugie miejsce na Dolnym Śląsku w rankingu zdawalności egzaminów dojrzałości.