Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Biedronka kompletnie zniszczona

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W środę wieczorem, kiedy w sklepie Biedronka przy ulicy Chrobrego byli jeszcze klienci, przechodnie zauważyli ogień wydobywający się spod powały dachu. Ogień gasiło 18 zastępów straży pożarnej. Straty są ogromne.

- Olbrzymia ilość dymu, najprawdopodobniej ze styropianu – mówi Grzegorz Kocon, komendant straży pożarnej w Bolesławcu. - Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie. Po 30 minutach skończył się nam tlen w butlach i musieliśmy wymieniać.

Zastępy straży pożarnej ściągnięto na pomoc z całego powiatu, jak i powiatów okolicznych. Palący się sklep był zagrożeniem dla okolicznych domów i fabryki “Polfa”, z którą sąsiaduje Biedronka. Pracownikom sklepu udało się uratować kasy fiskalne i część alkoholu. Strażacy pracowali w bardzo trudnych warunkach. Wszędzie pełno było toksycznego, duszącego dymu.

Fot. Ilona Parejko

Strażacy gasili ogień w aparatach tlenowych. Obsługa sklepu podejrzewa, że ktoś mógł sklep podpalić umyślnie. Ogień pojawił się na zapleczu. Wcześniej, wewnątrz nikt nie poczuł dymu. W chwili wybuchu pożaru, w Biedronce było 5 pracowników i 10 klientów. Samo tylko stoisko mięsne straciło ponad 8 tysięcy złotych w towarze, wszystkie sprzęty, komputery i kasy fiskalne. - Ktoś najprawdopodobniej specjalnie podpalił sklep – mówi Marcin Kubina, kierownik Biedronki. - Nagle wbiegł klient krzycząc, że się palimy. Kobieta mieszkająca niedaleko widziała, jak ktoś podpalał śmietnik obok sklepu.

Fot. Ilona Parejko

Pomoc drogowa odholowywała samochody zaparkowane tuż pod ścianą Biedronki. Stające na sklepowym parkingu auta przeszkadzały w akcji. - Na chwilę obecną nie mam żadnych podejrzeń co do przyczyn pożaru – mówi Grzegorz Kocon, - Najprawdopodobniej ogień poszedł od strony magazynów sklepu, ale wszystko musimy sprawdzić i dokładnie zbadać.

Fot. Ilona Parejko

Fot. Ilona Parejko

Fot. Ilona Parejko

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Ilona Parejko



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Niedziela 19 maja 2024
Imieniny
Celestyny, Iwony, Piotra

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl