W Mojeszu k. Lwówka Śląskiego w dniach od 19 do 21 sierpnia odbędzie się druga edycja „Niecodziennych Jarmarków Dziedzicowych w Mojeszu”. Tym razem obchodzone będą imieniny Napoleona. Do Mojesza ściągają wojska cesarza Francuzów.
- W pierwszy dzień to jest tylko rozkładanie obozu, oczywiście zaczynamy biesiadą wspólną z żołnierzami, organizatorami i z gośćmi z Francji, którzy chcą się do nas przyłączyć, oczywiście przyjeżdżają też w strojach z epoki napoleońskiej – mówi Mariola Szczęsna, organizator, sołtys wsi Mojesz.
Wśród atrakcji znajdzie się przemarsz wojsk ulicami Lwówka pod pomnik Napoleona, armatnie salwy oraz inscenizacja bitwy napoleońskiej. A wieczorem huczne imieniny cesarza Francuzów.
– Wieczorem w sobotę wszystkich zapraszamy na biesiadę napoleońską i imieniny Napoleona, nie urodziny a imieniny, ponieważ w sierpniu 1813 roku tutaj w Mojeszu w „Karczmie pod Pociskiem” obchodzono bardzo hucznie właśnie te imieniny, my chcemy to kontynuować, przypomnieć historię ziemi lwóweckiej – mówi Mariola Szczęsna, organizator.
Imprezie będą towarzyszyły jarmarki oraz stoiska regionalnych artystów.
- Ludzi, którzy tworzą ceramikę, tworzą koronki, hafty i jeszcze inne działa, chcą się wypromować, chcą się pokazać, będzie tradycyjny chleb będą potrawy tradycyjne, regionalne to wszystko czego nie kupimy w sklepach, można spróbować tutaj – informuje Mariola Szczęsna.
Bo nie ma to jak Mojesz - Tu wypijesz, pośpisz i pojesz.
- Ponieważ nie mamy większych atrakcji, więc robimy to w ten sposób żeby zachęcić do nas turystów, żeby mogli u nas przenocować, zjeść, pobawić się i wrócić w przyszłym roku znowu – mówi sołtys Mojesza.
Impreza powinna przypaść do gustu i tym najmłodszym, i tym nieco starszym.
– Serdecznie zapraszam dzieci, dorosłych, młodzież. Dla każdego będzie coś dobrego, będą występy artystyczne, oczywiście artystów mniej znanych ale nie znaczy, że gorszych, świetnie śpiewają, dadzą dobre występy i mam nadzieję, że będą też w przyszłości wspaniałymi artystami jeżeli damy im szansę – mówi Mariola Szczęsna.
Impreza finansowana jest z funduszy unijnych, środków własnych i ciężkiej pracy mieszkańców sołectwa Mojesz.