Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Konflikt w sztabie WOŚP ?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Ze sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a raczej z grupy roboczej sztabu odeszło 11 niezadowolonych osób. Jak mówi szef sztabu Henryk Jasiński organizacja jubileuszowego WOŚP nie jest zagrożona.
Konflikt w sztabie WOŚP ?
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

11 osób niezadowolonych z działań prowadzonych przez szefa sztabu – Henryka Jasińskiego postanowiło opuścić grupę roboczą bolesławieckiego sztabu WOŚP. O czym poinformowano naszą redakcję w przysłanym oświadczeniu. Wśród tych osób, jest szef ubiegłorocznej edycji WOŚP Robert Dudek:

- Warto by się zastanowić, a najlepiej przedyskutować i to bez zbędnych nagrań, dalsze działania przy organizacji WOŚP. Jeśli już tyle osób nie potrafi się dogadać z szefem znaczy, że czyjeś podejście do sprawy jest niewłaściwe. Ja również zostałem zaatakowany przez Henryka na pierwszym spotkaniu w Piwnicy Paryskiej, o to iż chcę zorganizować na mieście wyścigi samochodowe i w tej sprawie dzwonili do niego z Komendy Wojewódzkiej Policji, co było wierutną bzdurą. Puściłem to mimo uszu, co okazało się chyba złym posunięciem, gdyż co spotkanie to mieliśmy nową ofiarę. A w całym tym zamieszaniu zatracony został CEL – mówi Robert Dudek. - Nie chcę brać udziału w rozgrywkach politycznych.- dodaje.

Jakie to rozgrywki nie udało nam się jednak dowiedzieć.

Kolejną osobą jest Krzysztof Krzemiński, który zapytany dlaczego opuszcza sztab odpowiedział:

- Oświadczenie jest naszym wspólnym głosem. Odeszliśmy wspólnie, nie ma "lidera rezygnujących". Ja się nie wypowiem dodatkowo – mówi Krzysztof Krzemiński.

Więcej o zarzutach stawianych przez opuszczających grupę roboczą sztabowiczów, pod adresem szefa sztabu , powiedział sam szef – Henryk Jasiński.

- Jednym z zarzutów kierowanym pod moim adresem, był zarzut, że jest zbyt mała ilość identyfikatorów. Pani Ewa Barska, szefowa fundacji zajmująca się wszystkimi sztabami poinformowała mnie w rozmowie telefonicznej, że bolesławiecki sztab od kilku lat nie wykorzystuje identyfikatorów do końca, nie wykorzystuje w czasie Finału puszek, ponieważ wiele osób nie pojawia się w ogóle, w związku z tym ograniczyła ilość puszek ze 120, o które prosiłem do 100 – wyjaśnia Henryk Jasiński.

Wobec szefa sztabu padły też zarzuty, że nie uczestniczył w spotkaniu sztabu.

- Bogdan Nowak zarzucił mi, że mnie poinformował o spotkaniu, ja nigdy od nikogo takiej informacji nie dostałem. Wymiana informacji po prostu odbywała się poza mną. Dla mnie było to wręcz szokujące, że można było tak zrobić – mówi Henryk Jasiński.

Atmosfera w sztabie zrobiła się gorąca podczas spotkania w Piwnicy Paryskiej, której właścicielem jest Bogdan Nowak, który również widniej na liście opuszczających grupę roboczą.

- Bogdan Nowak obraził mnie, wyzwał szefa sztabu od ubeków, lizusa prezydenta Piotra Romana. Wszyscy to słyszeli, było wówczas wiele osób w Piwnicy Paryskiej, a takie słowa wtedy padły. To było poniżej krytyki. Człowiek tak inteligentny jak Bogdan Nowak, który starał się o stanowisko prezydenta i w ten sposób się zachowywał? To było makabryczne. Gdy wstaliśmy, żeby opuścić lokal jeszcze wyzywał „won z mojego lokalu, nie macie prawa wstępu”. Tak wyglądało nasze spotkanie w Piwnicy Paryskiej myślę, że ostatnie – komentuje zdarzenie Janina Majewska.

Skontaktowaliśmy się z panem Nowakiem, żeby ustosunkował się do tej wypowiedzi, i to naszej redakcji obiecał, jednak na „obiecance” się skończyło.

Czy w tej sytuacji organizacja WOŚP w Bolesławcu jest zagrożona? Zdaniem szefa sztabu Henryka Jasińskiego, nie.

- Każdy sztab opiera się na regulaminie i na stronie fundacji taki regulamin istnieje i tam jest bardzo dokładnie wyjaśnione co to jest sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, sztab WOŚP to są wszystkie osoby, tak jak na dzisiaj to jest prawie180 osób, które pracują na rzecz fundacji, w czasie przygotowań i w czasie Finału. Nie jest więc prawdą, że się sztab rozleciał. Po tym zamieszaniu część osób prawdopodobnie zrezygnuje, ale żeby było jasne, nie może się grupa 11 osób mianować sztabem WOŚP w Bolesławcu. Sztabem są wszyscy zapisani przez szefa sztabu do organizacji. Dlatego organizacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i Finału nie jest zagrożona. Współpracuje z nami przy organizacji wiele organizacji, również świętoszowska jednostka wojskowa i stowarzyszenie „Commando”, istnieje strona internetowa i prowadzone są rozmowy ze sponsorami. - mówi szef sztabu Henryk Jasiński. - Nie widzę więc żadnego zagrożenia. - dodaje.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Halina Biernat



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Niedziela 19 maja 2024
Imieniny
Celestyny, Iwony, Piotra

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl