Przy Miejskim Zespole Szkół nr 3 przy ul. Słowackiego, pół roku temu wbito symboliczną „łopatę” pod budowę kolejnego, trzeciego na terenie Bolesławca boiska „Orlik”. 8 marca obiekt oficjalnie został otwarty.
Uroczystość rozpoczęła się w szkolnej sali gimnastycznej. Wzięli w niej udział przedstawiciele władz samorządowych miasta, gminy, powiatu, służb mundurowych oraz placówek oświatowych. Po okolicznościowych wystąpieniach i przekazaniu przez gości podarunków, uroczyście przecięto wstęgę.
Podobne kompleksy jak nowo otwarty, działają już przy Miejskim Zespole Szkół nr 2 przy ul. Jana Pawła II oraz II Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Dolne Młyny 60. Podobne, gdyż ten „Orlik” jest największy i najdroższy.
- Samo hasło „Orlik” oznacza pewien zamknięty kompleks boisk. Taki typowy „Orlik” znajduje się na Dolnych Młynach. Tutaj, wykorzystując teren postanowiliśmy poszerzyć go o dodatkowe funkcje, trochę w kierunku lekkiej atletyki i rekreacji. - mówi Piotr Roman, prezydent Bolesławca.
I tak oprócz typowego boiska, które powstało w ramach programu „Moje boisko – Orlik 2012” wybudowano ok. 100m bieżni, skocznię do skoku wzwyż, skoku w dal, rzutnię do pchnięcia kulą, ogrodzone boiska streetowe do koszykówki z „piłkołapem”, trzy stoły ping-pongowe oraz dwa tory do gry w bule.
- Mnie najbardziej cieszą stoły do ping-ponga. W „nogę” można pograć nawet na kawałku trawnika w „pingla” tak się nie da. Jeśli pogoda będzie dopisywała, to na pewno będę tu bardzo częstym gościem – nie krył zadowolenia Marcin, uczeń szkoły.
Koszt inwestycji wyniósł 1mln 650 tys. zł., z czego Ministerstwo Sportu i Turystyki udzieliło wsparcia w wysokości 333 tys. Pozostałe środki pochodzą z budżetu miasta, choć bolesławiecki magistrat liczył na dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego.
- Ministerstwo nam pomogło, Urząd Marszałkowski nam nie pomógł, ale się nie żalę. Mieliśmy świadomość, że możemy tego dofinansowania nie dostać bo „ścięto” bardzo mocno środki na „Orliki”. - mówi Piotr Roman.
Jak zapowiada prezydent, to nie koniec inwestycji.
- Naszą ambicją jest, żeby wszystkie szkoły miały kompleksy boisk. Następny powstanie przy Szkole Podstawowej nr 4. To jest trudny teren, dlatego że tam są i bunkry, i dosyć zdewastowane boisko, ale myślę, że w tym roku powinno nam się to udać . - mówi prezydent. - Co będzie w następnych latach? Zobaczymy. Jeszcze parę szkół czeka, np. szkoła przy ul. Ceramicznej, na pewno trzeba się będzie zastanowić nad Zespołem Szkół nr 3 przy ulicy Bankowej, ale ona znajduje się w centrum miasta i powinna trochę poczekać, bo dwa boiska będą w pobliżu – dodaje.