15 kwietnia około godziny 8 rano doszło do włamania na terenie plebanii parafialnej w Gościszowie.
- Policjanci z Komendy Powiatowej w Bolesławcu otrzymali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do budynku parafii przy kościele na terenie gminy Nowogrodziec. Kiedy przyjechali na miejsce okazało się, że jednego ze sprawców ujęli już mieszkańcy – informuje Adriana Szajwaj, oficer prasowy KPP w Bolesławcu.
Włamywacz wybił okno i dostał się do wnętrza budynku. Po jego opuszczeniu skończył się fart. Wpadł w ręce mieszkańców Gościszowa.
– To była chwila. W samochodzie zabrakło nam benzyny. Szliśmy drogą do domu po benzynę i któryś krzyknął, że coś się dzieje. Stwierdziliśmy szybko, że to złodziej. Podejrzanie się zachowywał i pobiegliśmy za nim.. Złapaliśmy go. Stawiał opór więc go musieliśmy obezwładnić – relacjonują Damian Wilk i Arkadiusz Hałka, mieszkańcy Gościszowa .
Czujność okazała się jak najbardziej na miejscu, bo nieproszony gość próbował wynieść łupy z budynku parafii.
- Przy mężczyźnie znaleziono kasetkę pochodzącą właśnie z tej kradzieży. W kasetce były dokumenty parafialne – mówi Adriana Szajwaj.
Zatrzymany przez mieszkańców Gościszowa 55-letni mieszkaniec powiatu jeleniogórskiego nie działał sam.
– Drugi krążył i czekał na wspólnika, ale mu nie „pykło” bo mieliśmy wszystko pod kontrolą. Nikt nam nie ucieknie z naszej wioski, jak wchodzi na nasz teren, zawsze jesteśmy o krok do przodu nigdy to tyłu i nie damy się – komentują zdarzenie Damian i Arkadiusz.
Drugiego ze sprawców wkrótce zatrzymała policja.
- Policjanci podjęli czynności zmierzające do zatrzymania drugiego z podejrzanych . Około pół kilometra od miejsca zdarzenia zatrzymali samochód, w którym znajdował się podejrzany. Był to 32-letni mieszkaniec powiatu jeleniogórskiego – mówi rzeczniczka policji..
Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.