kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Kto jako pierwszy zapewni sobie miejsce w ostatecznym „starciu gigantów”. Ósmy już odcinek muzycznego show, otworzy wielka „prywatka” znana z piosenki Oddziału Zamkniętego. Niespodziankę dla widzów oraz męskiej części uczestników przygotują panie. Żeńska reprezentacja zespołów wykona jeden z hitów Ewy Farny.
Kamil Bednarek w londyńskim stylu przedstawi wielki utwór braci Gallagher z zespołu Oasis. Czy i tym razem wspomoże wokalnie swoją drużynę? W drugiej prezentacji pojawi się polska Gwen Stefani. Która z uczestniczek przypomina Kamilowi światowej sławy wokalistkę? Poznacie ją już w tę sobotę. Czy kolejna interpretacja znanego przeboju odniesie podobny sukces co „Roxanne” zespołu The Police, która w wykonaniu Brzegu ma już prawie pół miliona odsłon na kanale youtube.
Drużyna z Elbląga lubi klasyki. Ostatnim razem wyśpiewała evergreen swojego lidera, a teraz sięgnie po zagraniczny hit. Joe Cocker w klimacie musicalu Dreamgirl. Nasuwa się więc pytanie - czy w partii solowej usłyszymy charakterystyczny męski głos czy może mocny wokal jednej z dziewczyn na miarę Beyonce lub Jennifer Hudson, grających w głośnym filmie muzycznym? A jeśli już o pięknych kobietach mowa, to druga piosenka należy do jednej z najbardziej utalentowanych piosenkarek ostatnich lat - Alicii Keys. Którym hitem amerykańskiej soulowej artystki zauroczył się Ryszard Rynkowski?
Niezniszczalny Mezoteam zmierzy się tym razem z jednym z utworów swojego lidera. Czy oprócz własnej inwencji postanowią również zaangażować w występ gościa specjalnego. Wokaliści z grupy Meza nie byliby sobą, gdyby nie podeszli w oryginalny sposób do wszystkiego co robią. Drugi występ to czarne garnitury, okulary przeciwsłoneczne i oryginalna choreografia z niecodziennym wykorzystaniem mikrofonów. Czy filmowy hit, w oryginale śpiewany przez Willa Smitha, zapewni Poznaniowi miejsce w finale?
Już w tę sobotę widzowie wybiorą pierwszego finalistę! Sprawdź, który artysta będzie świętował zwycięstwo! „Bitwa na głosy”, 21 kwietnia, o 20.05 w Dwójce!
